28.02.2015

Podsumowanie lutego na Maniexite

Niestety nie udało się w tym miesiącu utrzymać tempa 31 postów na miesiąc, głównie z uwagi na to, że luty ma tylko 28 dni ;-)

Jako, że mamy ostatni dzień miesiąca, pora na szybki przegląd i przypomnienie tego, co zostało opublikowane w ciągu ostatnich czterech tygodni.

Miesiąc był dość mocno gryzoniowaty.

Jeśli chodzi o Warhammera Fantasy to było to tak.

Pojawiło się pierwszych siedmiu Stormverminów:


Następnie cała seria Stormfiendów:


Oraz stary dobry szczurogr z Island Of Blood:


 Jeśli chodzi o Mordheim/Warheim to ten miesiąc był dość ubogi. Pojawił się tylko jeden ludek, za to dość oldskulowy :-)










Po raz pierwszy w historii tego bloga pojawiły się ludki historyczne, czyli zbrojna ekipa ze Śląska na pielgrzymce do Ziemi Świętej, co by ją odzyskać z rąk islamskich najeźdźców.









    
 Pojawiły się też dwa tutoriale. Pierwszy w ramach obecnej edycji Figurkowego Karnawału Blogowego, czyli szybki poradnik malowania ryja. Drugi to moja pierwsza próba zmierzenia się z robieniem videotutoriala.


    Dalej to już klimaty 170 lat do przodu, czyli przeprosiny z Infinity. A konkretnie to z ludkami ze startera Operation Icestorm.






   Pozostałe wpisy przypadły na unboxingi i mini-recenzje.


Największym powodzeniem cieszyły się w tym miesiącu... wpisy historyczne! Czyli unboxing Sagi, Zygmunt flugger oraz unboxing zestawu Deus Vult. Brawa dla zwycięzców :-)

2 komentarze:

  1. Super extra. Czekam już kolejne wpisy, w tym historyczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. pozazdrościć konsekwencji (i czasu) xD
    pozdrawiam i czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń