Drugi ze stormfiendów to koleżka uzbrojony w potężną broń do walki wręcz zasilaną płynnym spaczeniem. Podobnie jak jego poprzednik taszczy on na plecach swojego "pilota" rodem z Mad Maxa 3.
Do tego ma dość ciężki pancerz upstrzony kryształami spaczeniowymi gdzie tylko się dało.
Mastablasta :D
OdpowiedzUsuńObey your masta!
UsuńPodoba mi się, wiadomo.
OdpowiedzUsuńThx :-)
UsuńO ja pie...!! Mega model! Piękne, klimatyczne malowanie!
OdpowiedzUsuńDzięki :D
Usuń