Jako, że szeregowych modeli już się trochę przewinęło, pora na dowódcę regimentu szturmoszczurów. Podoba mi się jego broń w lewej ręce, przypomina stary skaveński Dwarf Gouger, czyli aparat do pozbywania się krasnoludzkich modeli pojedynczych ;-) A poza tym jest to wyróżnik championa, który w tym zestawie nie posiada osobnego tułowia. Jedynie alternatywną broń i głowę.
Queek musi się mieć na baczności ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny, już nie mogę się doczekać całego oddziału :)
OdpowiedzUsuńCałkiem gustowny nadziak. A przytwierdzony do rękojeści buńczuk potwierdza wodzowską pozycję użytkownika :)
OdpowiedzUsuńCzaderski! Chyba najlepszy! Zbroja przecudna!
OdpowiedzUsuńNiezły szczurek. Maniex kolejna bardzo fajna praca w twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńPełny oddział będzie się prezentować zacnie.. Nie mogę się doczekać fotki.
OdpowiedzUsuń