W odpowiedzi na upiorne wici ogłoszone na Dwarf Crypt pojawia się mój wpis w ramach tej edycji FKB.
Mój trupek będzie dość nietypowy, bo pochodzi z dalekiej przyszłości. Jest to martwy dowódca Space Marines zasiadający na fotelu (tronie!) kapitana statku kosmicznego opanowanego przez Tyranidów - krwiożerczą rasę obcych, będącą bezczelną zżynką z Aliena, która następnie stanowiła bazę do bezczelnej zżynki dla Blizzarda i ich Zergów ;-).
Space Marine rzecz jasna pomalowany jest w barwy zakonu Blood Angels.
Niezły gość. Zbroja oparła się korozji zdecydowanie lepiej niż tron ale wiadomo że to musi być jakaś lepsza nierdzewna stal. Może być śmiało wykorzystany jako znacznik w bitwach WH40k :)
OdpowiedzUsuńCeramit to nie byle stal. Zbroje mogą wytrzymać setki lat, czego nie można powiedzieć o czołgach czy statkach:P
UsuńO łał, jak nie przepadam za space marines, tak to jest super model. I jak ładnie pomalowany!
OdpowiedzUsuńCzekałem na tę figurkę:D Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze:) Czacha fajnie wygląda - jak prawdziwa stara kość, żółtawa, brązowiejąca, a nie taka blada jak to często się widzi.
OdpowiedzUsuńAsteriksie, co do Twojej uwagi, te pancerze to spieki ceramiczne ze wzmocnieniami z plastali - mają prawo nie rdzewieć ;)
Aha, no dobra. Nie znam za bardzo realiów i materiałów w Wh40K także nie wiem co za "grafeny" tam mają :) ja, z racji swojej profesji zrobiłbym całą zbroję ze zwykłej stali S235JR - ale gość musiałby zdrowo "przypakować na siłce" żeby się potem w niej gdzieś pokazać heheheh
UsuńTo co Ty jesteś, hutnik? S235 na zbroję to raczej taka sobie - dość niskie Re i Rm, gnie się łatwo, rdzewieje, do hartowania się średnio nadaje, no i faktycznie ciężar byłby kłopotliwy - bo żeby taka zbroja przed czymś chroniła, to by ją trzeba chyba z blachy 20mm wyklepać ;)
Usuńhehe, to był oczywiście żart z tą stalą S235 - projektuję różne konstrukcje dla energetyki (raczej mało odpowiedzialne w związku z czym taka stal jest u mnie na porządku dziennym).
UsuńAle mam taką wiadomość z ostatniej chwili :) mój brat dał się namówić na WH40k więc będę miał kolejnego przeciwnika. będzie zbierał Tau.
Omg! ! Ale fenomenalna figurka! ! Co za wspaniałe malowanie! ! Pokłony! !
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńOsobiście nie cierpię kolorystyki Blood Angelsów. Ten jednak mi się podoba, tron jest zajebisty!
OdpowiedzUsuń