Jak już wspominałem, młoda (niecałe 6 lat) zaczęła okupować biurko malarskie. Na życzenie publiczności prezentuję jej dwóch pierwszych gobasów - pomalowanych samodzielnie.
Ludki oczywiście trafiły do jej osobistej gablotki.
Niejednokrotnie cztery razy starsi ludzie malują cztery razy słabiej:) Fajnie wyszło! Jedyna uwaga jest taka, że widzę tam pewnie zapomniany i niepomalowany sznurek mocujący grot u pana niebieskowłóczniowego :)
Dużo musiałeś ją uczyć teoretycznie, czy sama doszła do takiego poziomu? Jak na sześciolatkę to naprawdę WOW. Mam nadzieję, że moje dzieci będą tak malować w tym wieku :)
No ogólnie to muszę jej cały czas mowić co ma robić, pomagam dobrać kolory, otwierać słoiczki itp. Ale np farbe juz sama chce nabierać i rozwadniać Wiec progres. No i czasem np upiera sie ze zeby na biało a nie bleached bone itp ;)
Zazdroszczę takiego startu w hobby, od razu techniki wyjaśnione, podstawki robione, wash nałożony, elegancko. Widać i talent dziecka i doświadczenie rodzica ;)
Niejednokrotnie cztery razy starsi ludzie malują cztery razy słabiej:) Fajnie wyszło! Jedyna uwaga jest taka, że widzę tam pewnie zapomniany i niepomalowany sznurek mocujący grot u pana niebieskowłóczniowego :)
OdpowiedzUsuńWidać taki był zamysł autorki.
UsuńMoże być :)
UsuńLepiej niż ja w wieku 18 lat! :D
OdpowiedzUsuńNo zdecydowanie lepiej niż ja po 5 latach w hobby :D
UsuńZa parę lat każda kategoria Golden Demon będzie jej :)
OdpowiedzUsuńTwoja krew! Gratuluję bardzo utalentowanej córki!
OdpowiedzUsuńWyrodny ojciec trawki dziecku pożałował!
OdpowiedzUsuńTrawka nie jest dla dzieci!
UsuńJeszcze ciut, i prześcignie tatę. Fajnie sobie partnera do hobby wychować:)
OdpowiedzUsuńChciałbym :)
UsuńDużo musiałeś ją uczyć teoretycznie, czy sama doszła do takiego poziomu? Jak na sześciolatkę to naprawdę WOW. Mam nadzieję, że moje dzieci będą tak malować w tym wieku :)
OdpowiedzUsuńNo ogólnie to muszę jej cały czas mowić co ma robić, pomagam dobrać kolory, otwierać słoiczki itp. Ale np farbe juz sama chce nabierać i rozwadniać Wiec progres. No i czasem np upiera sie ze zeby na biało a nie bleached bone itp ;)
UsuńGdyby nie tytuł postu to bym pomyślał, że to Twoje gobasy :D
OdpowiedzUsuńCo nie? :)
UsuńPrzesadzacie! Maniex tak dobrze nie maluje. ;)
Usuń;)
UsuńCzadowe malowanie. Fioletowy sznurek sprawia że jak dla mnie to ten z "klanu czerwonych" jest lepszy :)
OdpowiedzUsuńCzerwony był pierwszy :)
UsuńZazdroszczę takiego startu w hobby, od razu techniki wyjaśnione, podstawki robione, wash nałożony, elegancko. Widać i talent dziecka i doświadczenie rodzica ;)
OdpowiedzUsuńCute and colorful, very nice job!
OdpowiedzUsuńojojoj, lepiej niż moje pierwsze , dokładnie te same, figurki jakie pomalowałem 8 lat temu. Pogratuluj córce talentu ! :)
OdpowiedzUsuń