9.04.2015

Pół roku codziennych aktualizacji bloga!

Dzisiejszy post jest jubileuszowy, bo dziś właśnie mija dokładnie pół roku od momentu, kiedy przeszedłem w tryb publikowania jednego posta na dzień. Tak, dokładnie. Od pół roku dzień w dzień pojawia się coś nowego na tym blogu! Pierwszy post, który zapoczątkował ten "zug" to była druga edycja FKB.



Początkowo miał być to mały eksperyment, jak długo uda mi się utrzymać takie tempo. Po dwóch tygodniach pomyślałem sobie, że fajnie by było jakby udało się dobić do końca miesiąca. Potem do końca kolejnego, a później to już jakoś samo się to potoczyło swoim własnym rytmem. I tak szczęśliwie udało mi się dotrwać od października aż do kwietnia!

Rzecz jasna, nie wygląda to tak, że codziennie maluję jednego ludka po czym robię mu fotki, obrabiam i piszę posta. Musiałbym chyba rzucić pracę i wyprowadzić się od swojej rodziny :-)

W praktyce wygląda to tak, że pracuję nad kilkunastoma ludkami naraz. Dziennie przeznaczam od 5 do maksymalnie 120 minut na malowanie. Jak tylko "wsad" zostaje ukończony robię szybką sesję fotograficzną. Na sesję łapią się też unboxingi rzeczy zakupionych w tak zwanym międzyczasie.

Potem przewalam całość przez szybką obróbkę graficzną i mam materiał na 10-15 postów. Co daje mi mniej więcej 2 tygodnie na pomalowanie nowych ludków i zgromadzenie nowego materiału. Jak tylko mam chwilę wolną przy kompie - produkuję posty na podstawie zgromadzonego materiału. Posty rzecz jasna nie publikuję od razu, ale używam schedulera. Maksymalnie w ten sposób udało mi się zakolejkować materiał na 20 kolejnych dni do przodu :-) Dzięki temu nawet tygodniowa podróż służbowa nie pokrzyżowała moich bloggerskich planów. 

Jak długo jeszcze uda się utrzymać takie tempo? Czas pokaże. Plan B to redukcja gęstości postów do 15 na miesiąc, czyli publikacja co drugi dzień.

10 komentarzy: