Fanatycy nocnych goblinów stanowią uosobienie natury tych małych, szalonych i wrednych zielonych pokurczy. Przed bitwą wypijają wywar z grzybków-halucynków wprowadzając się tym samym w stan ostatecznego szaleństwa, a następnie rzucają na przeciwników wymachując wielką żelazną kulą na żelaznym łańcuchu.
Człowieku czy ty nie śpisz? Tylko malujesz :)
OdpowiedzUsuńNie śpię bo trzymam kredens (z figurkami) ;-) A tak na serio to z reguły poświęcam na malowanie od 10 do 60 minut dziennie. Na więcej nie mam czasu :-)
UsuńCodziennie? Szacuken za samodyscyplinę.
UsuńA gobas przezajebisty, ma fajnie zawziętą minę :)
http://i1.memy.pl/obrazki/c869301938_nie_ma_opierdalania_sie.jpg
UsuńNapisze niedlugo posta na temat figurkowego self-motivation :-)
Nieźle. Ale brakuje trochę rdzy i kwi na kuli.
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga! Weathering zostanie dodany.
UsuńŁadny, jedna z najbardziej klimatycznych jednostek u Gobbosów.
OdpowiedzUsuń