22.05.2016
Stormcast Eternal Decimator - Champion
Oddział Decimatorów zacząłem malować w sierpniu zeszłego roku. Niestety malowanie tych ludków musiało ustąpić miejsca Bolt Actionowi, a potem jakoś nie miałem weny żeby ich skończyć. Na fali malowania Orruków zmusiłem się do wyciągnięcia ich z szafki i dokończenia. Malowanie to raczej speedpaint - nie przykładałem do nich większej uwagi. Ot, aby cieszyły oko w gablotce w towarzystwie reszty sigmarowej ferajny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Całkiem fajnie, czym malowałeś złoto? Nienawidzę malować tego koloru i cały czas szukam jakiejś fajnej farby ;) Co do Twojego chłopka można by jeszcze powyciągać jaśniejsze krawędzie tego scrolla na broni. imo lepiej zacząłby kontrastować. No chyba ze to kwestia zdjęcia, w każdym razie wydaje się być zbliżony odcieniem do złota.
OdpowiedzUsuńTak, masz racje. Zdecydowanie by to pomogło, ale figurkę wykończyłem na szybkiego bo jakoś nie miałem do niej weny. Złoto to vallejo liquid gold i wash miga. Samo sie maluje :)
UsuńVallejo liquid gold urywa dupę - od dwóch tygodni się zachwycam :)
UsuńFajny, powiem szczerze, że podobają mi się Stormcasts coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuń