Ostatnia para z testowej speedpaintowej siódemki. Werdykt jest taki, że w ten sposób będę malować swoje pozostałe klanraty (czyli około worek plastiku ;-) ). Pozostające w kolejce do malowania Stormverminy najprawdopodobniej dostaną takie same malowanie jak ich poprzednicy z lutego. Tak czy inaczej dzięki aerografowi moja skaveńska horda zyskała szansę bycia pomalowaną w tym stuleciu :-)
Szczurzy wyczes!!!
OdpowiedzUsuńSzczury jak się patrzy :) Fajne malowanie Maniex. Krew na ostrzach wyszła extra.
OdpowiedzUsuńSzczury jak się patrzy :) Fajne malowanie Maniex. Krew na ostrzach wyszła extra.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńA mi zostaje dalej ciapać pędzlem ;/
Szczury są powalające! Wyszły genialnie! :D
OdpowiedzUsuńTrudno uwierzyć, że to speedpaint :)
OdpowiedzUsuńŚwietne modele. Tym razem to Twoje modele będą inspiracją dla moich futrzaków :)
OdpowiedzUsuń