Lubię duże czołgi, więc oprócz Baneblade'a pomalowałem ostatnio jeszcze Kratosa. Nie jest co prawda aż tak duży jak jego gwardyjski kolega, ale ma sporo miłych dla oka elementów.
Nie załapał się na fotkę zbiorczą z resztą Raven Guardów, ale pewnie pojawi się w ich towarzystwie w jakimś battle reporcie w przyszłości. Tym niemniej projekt pod tytułem Horus Heresy Raven Guard ogłaszam za zamknięty!
Kawał blachy!
OdpowiedzUsuńW sumie w ogóle nie załapałem się na pojazdy WH40K z tej nowej fali, ale jak patrzę na te wszystkie armatki to coraz bardziej lubię Bolta 😜😁
Nie wiesz że bigger is better? :P
UsuńZłomiarze lubią to! Fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńMogą się wkurzyć jak odkryją że jest z plastiku :P
UsuńLovely. Sorry I don't know the words in Polish, but this is a very nice tank.
OdpowiedzUsuńYour nickname suggests you should be able to understand at least some part of it ;-) Anyway, I just mentioned that the Kratos is part of a bigger force of Raven Guard (which was posted by me few days earlier).
UsuńPięknie! Malujesz wręcz podręcznikowo - dobra równowaga między schludnością i czystością malowania, a drobnym "weatheringiem".,
OdpowiedzUsuńdzięki! ja bym jeszcze dorzucił trzeci czynnik - speedpainting, bo mało mam cierpliwości i zawsze mnie goni żeby szybko skończyć i zabrać się za coś kolejnego
UsuńMiałem nadzieję na bladego spartanina. Przebolałem, że to czołg tylko dlatego, że tak ładnie pomalowany :P
OdpowiedzUsuń