28.12.2015

Art Of Warhammer - Mark Gibbons - Część 3 - Chaos Dwarfs

Pora na trzecią część cyklu poświęconego ilustracjom do Warhammera autorstwa Marka Gibbonsa.

Dziś zajmiemy się Chaos Dwarfami oraz ich sprzymierzeńcami z czasów 5 edycji - hobgoblinami.

Zaczniemy z przytupem od bohatera dosiadającego lammasu. To były te czasy, kiedy krasnoludy chaosu miały tą stylówę nawiązującą do starożytno-babilońskich klimatów. Figurki dla nich wyrzeźbili bracia Perry zaś większość oprawy graficznej to właśnie Mark Gibbons.


Bull centaur, czyli kolejny świetny design - mam nawet jedną taką figurkę :-)


Kolejny krasnal z wysoką czapą i charakterystyczną brodą.


Tu zaś widzimy earthshaker cannon. Zanim stał się tym, czym jest obecnie :-)


To chyba moja ulubiona grafika z dzisiejszej serii. Przedstawia ona kolejny wynalazek chaotycznych pokurczów - w tym momencie jest to chaotyczna katiusza :-) Podobają mi się te kontrasty oraz kreska, bardzo charakterystyczna dla Gibbonsa. Tego typu obrazki trudno pomylić z jakimkolwiek innym twórcą.


Wspaniała ilustracja kultowej figurki. Próbuję bezskutecznie upolować choć jedną z nich już od lat.


Hobgobliński jeździec na wilku. Znacznie lepszy niż ówczesne ludki.


Sneaky git, czyli archetypiczny backstabber u zielonoskórych. Mam takich dwóch z czego jeden jeszcze czeka na pomalowanie.


3 komentarze:

  1. W dawnych czasach nie lubiłem estetyki chaos dwarfów (czapy i "dzicze" kły), teraz jednak patrzę na to inaczej. Słuszna uwaga z tym stylem babilońsko-asyryjskim. Ilustracje pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że podobnie miała większość graczy. Mało kto interesował się tą armią. Ja miałem dosłownie kilka ludków ze względu na Warhammera Questa. Boom na Chadecję zaczął się jak tylko GW zaprzestał ich produkcji (właśnie ze względu na słabą sprzedaż). Reguła dostępności sprawdza się w tym hobby wyjątkowo dobrze :-)

      Usuń
  2. Assassin z ostatniego obrazka rządzi:)

    OdpowiedzUsuń