17.04.2017
Drużyna Pierścienia - Frodo
Pora zmienić nieco nastrój i przenieść się do Śródziemia. Co prawda Gandalfa pomalowałem już dawno temu, ale reszta ekipy smutno czekała na swoją kolej na kupce zapomnienia (nawet nie wstydu). Dziś przełamuję tę złą passę figurką Froda. Jest to plastik ze startera Mines of Moria. Dodam tylko, że podstawka to 25mm, więc jest on dość tyci jak na moje standardy :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podoba mi się ta stonowana kolorystyka. :-) na mniej poważnie to pomysłem na konwersję byłoby danie mu jakiegoś batona do lewej ręki, albo butelki piwa :-)
OdpowiedzUsuńSporo z tej topornej rzeźby wyciągnąłeś. Nieźle jak na takie maleństwo :)
OdpowiedzUsuńW ogóle figurki z łotra to bardziej 25 niż 28mm, podobno celowy zabieg GW zeby nie używać ich w WFB :D fajna kolorystyka, taka jaka kojarzy mi się z filmami :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie żeby mógł wyglądać inaczej ... mój już nawet nie leży na kupce zapomnienia - bardziej mitów.
OdpowiedzUsuńWyszedł bardzo ładnie:)Swego czasu, na raz swoją Kopalnię pomalowałem, jeszcze kilka terenów mi zostało, które są całkiem niezłe.
OdpowiedzUsuńFrodo jak żywy, malowanie ok. Wygląda jakby sięgał za pazuchę po piersiówkę "lubelska wiśnióweczka". No cóż w końcu ciąży na nim olbrzymia odpowiedzialność i setę może sobie chłop chlapnąć tak dla kurażu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie pomalowany. Najbardziej podoba mi się kolorystyka ciuchów. A poza tym widziałem gdzieś w sieci genialną figurkę Froda z Pierścieniem na palcu.
OdpowiedzUsuń