26.05.2016

Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. XXI - Oldskul - Część III

Ostatni członek działonu. Ten jest zdecydowanie najstarszy. Ma też sekstans (czy jak to tam się nazywa) oraz jakieś manuskrypty. Ewidentnie jest to inżynier-artylerzysta, który zajmuje się wszelkimi nastawami i obliczeniami balistycznymi. W kolejnym poście pojawi się cała trójka razem z ich działem.




7 komentarzy:

  1. Poczciwy staruszek rzekłbym, a przecież Helblaster Volley Gun znany jest z "dość" dużej wybuchowości =) Może dlatego przenieśli go do "bezpieczniejszych" armat =P

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajowy ten dziadyga! Wygląda jak jakiś starożytny uczony :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Excellent figure....very well painted indeed.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że i Leonardo posiadasz w swoich zbiorach. Przepastne te zbiory masz. Fajne malowanie. Gratki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest genialny. Prześwietnie pomalowany. Uwielbiam ten Imperialny model. Bardzo fajna twarz wyszła. Ty już masz III część a ja jeszcze model wybieram :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, wygląda trochę jak konwersja "żydowskiego kupca", którego kiedyś Tomek robił (szkoda, że nie pokazał w Niedokończonych Opowieściach w FKB) ;) Bardzo fajny, aż się prosi, by go użyć do Mordheim - z tą twarzą, niepowtarzalnym charakterem, malowaniem.

    OdpowiedzUsuń