Wczoraj w ramach wpisu na FKB pokazałem dowódcę działonu. Dziś pora na kolejnego członka obsługi. Jest nim chłopak niosący beczkę z prochem. Wyspiarze zdaje się zwą takich "powder monkey".
Białe ubranka są być może średnio praktyczne podczas pracy z prochem, ale takie są wymogi służby w wojskach Reiklandu.
Ano ino tak zwą :) Fajny.
OdpowiedzUsuńTen koleś to musi być częstym bywalcem jakiś barów bo mu trochę facjatę zmasakrowali.
OdpowiedzUsuń:D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTwarz zdecydowanie nie po oranżadzie. A i w beczce pewnie prochu nie nosi.
UsuńFajny młynarz :)
OdpowiedzUsuńBiałe ubrania to w większości przypadków kiepski pomysł na czas roboty. No chyba, że dla młynarzy albo mleczarzy :)
OdpowiedzUsuńOj, ma wielki urok. Każdy model wtedy miał swój niepowtarzalny charakter.
OdpowiedzUsuń