Skoro wystawiłem do zdjęcia moich retro Blood Angels, postanowiłem że dołączą do nich dwa pozostałe retro-zakony. Ultramarines i mały splash w postaci Imperial Fistów. Szczególnie że jest ku temu dodatkowa okazja, bo udało mi się w końcu pomalować land speederka do Ultrasów, oraz mały oddział assault marines.
Popularność oldhammera w wydaniu czterdziestkowym jest w Polsce niewielka, ale to nie przeszkadza mi malować i cieszyć się armiami utrzymanymi w starodawnej stylistyce z lat 90.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz