Bardziej boli serce jak pozbywam się czegoś z własnej kolekcji. W tym wypadku chyba bardziej cieszę się z tego, że ludki spod mego pędzla będą dzielnie walczyć na stole niż kisić się w pudełku :-)
Groźne i potworne, czyli harpie jak się patrzy. Był do Mordheim jakiś scenariusz z harpiami (nieoficjalny, ale popularny), nadałyby się tam świetnie. W klubie niestety proxowaliśmy, bo nikt nie miał harpii.
Wyglądają genialnie! Nie ma żalu ich oddawać? :)
OdpowiedzUsuńBardziej boli serce jak pozbywam się czegoś z własnej kolekcji. W tym wypadku chyba bardziej cieszę się z tego, że ludki spod mego pędzla będą dzielnie walczyć na stole niż kisić się w pudełku :-)
UsuńPrzemawia przez Ciebie mądrość mistrza Yody :) !!
UsuńW ekipie wyglądają jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJakby im dać kusze, to by byli psychodeliczni birdmani z Catrazzy!
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie byś im chciał te kusze wsadzić :P Tzn nie chcę wiedzieć ;-)
UsuńGroźne i potworne, czyli harpie jak się patrzy. Był do Mordheim jakiś scenariusz z harpiami (nieoficjalny, ale popularny), nadałyby się tam świetnie. W klubie niestety proxowaliśmy, bo nikt nie miał harpii.
OdpowiedzUsuńCytyjąc klasyka Są cycki jest okejka
OdpowiedzUsuńDają radę ;)
OdpowiedzUsuńA kiedy MElfy?
Turkeys of Catrazza ;)
OdpowiedzUsuńTe latające robią świetny drugi plan.
Świetnie się razem prezentują, aż popatrzyłem ile takie skrzydła stoją i ... chyba mi jednak nie potrzeba harpii na tą chwilę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna banda! Szkoda byłoby mi je oddawać..
OdpowiedzUsuń