27.11.2014

Staroszkolny ork

Jako, że jestem starym zramolałym tetrykiem, dla którego nostalgia nie jest już tym co kiedyś najbardziej cieszą mnie stare figurki w nowym malowaniu.

I tak poniższy ork doczekał się po latach nowej warstwy farby, a przy tym nowej ręki z bronią oraz tarczy.





5 komentarzy:

  1. Super! Bardzo klimatyczne malowanie!
    mam go z oryginalna szablą i łucznika!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, jaki piękny zielony. Nowa tarcza i broń mu zdecydowanie służa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wredny, zielonoskóry drań wyszedł świetnie, Brawa :)

    OdpowiedzUsuń