Nie ma dla mnie większej radochy niż skończony regiment do Fantasy Battle. I jest w tym coś dziwnego, bo ostatni raz grałem w ten system jakieś 7 lat temu i nic nie zapowiada żeby w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Tym niemniej widok gotowego regimentu, nawet małego, cieszy moje hobbysteczne oko tak jak nic innego.
Regiment ten był malowany bardzo na raty. Po kilka zombie naraz, a zacząłem jakoś z 5 lat temu. Żeby domknąć projekt - ostatnia dziesiątka została maźnięta na ostrym speedpaincie, ale po zmieszaniu z resztą całość nie wygląda tak źle. W oddziale znajduje się też dwóch scrachbuildowanych dregów, oraz jeden metalowy zombie - jedyny taki w mojej kolekcji.
Po tym jak zobaczyłem wampirze bandy w akcji na sobotnim turnieju Warheima w Katowicach zakiełkowała mi w głowie myśl, aby zrobić coś w tym kierunku. Może za jakiś czas...
Straszne "sztywniaki" z chłopaków.
OdpowiedzUsuńEfekt blasku ognia na twarzy jest swietny i 1szy raz cos takiego widze.
Malując aerografem to bardzo prosty efekt do uzyskania, a dodaje sporo uroku.
UsuńOooo, rewelacja :) Fajne są te detale przykuwające uwagę typu zielone piórko.
OdpowiedzUsuńŚwietne zombiaki :) Może kiedyś będzie okazja pograć w starego dobrego Młotka...
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie i zgadzam się, że to jedno z lepszych. Regiment świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i zgrabne zombiaki!
OdpowiedzUsuńSą super! To właśnie jest najfajniejsze w grach figurkowych: konwersje i własne malowanie, które dają w efekcie spójny, klimatyczny oddział. Fajnie, że skończyłeś ich na takim poziomie.
OdpowiedzUsuńKażdy skończony oddział to dobry powód do świętowania. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny regimencik.
OdpowiedzUsuńJest zgniło, zardzewiało i obrzydliwie, czyli chyba efekt osiągnięty :)
OdpowiedzUsuńPrzygotowujesz armię na kolejny turniej? ;)
OdpowiedzUsuńTak, ale myślę, że jednak wygra coś "z zupełniej innej beczki" :-)
UsuńFajna ekipa. A czasem malowania się nie przejmuj, im życie przez palce nie przelatuje ;)
OdpowiedzUsuńRegiment po prostu klasa! Trochę czasu zajmuje przyjrzenie się wszystkim konwersjom, a są naprawdę znakomite!
OdpowiedzUsuńKonwersje dregów lepiej widać tutaj: http://maniexite.blogspot.com/2012/01/garl-i-oglor-sugusy-nekromanty.html
UsuńDregi nadzwyczaj dobrze się komponują :)
OdpowiedzUsuńŁadne, kurcze ładne. Jakoś nie widzę, które to niby miałyby być pomalowane na ostrym "speedpaintcie". No ale u Ciebie to norma ;)
OdpowiedzUsuń