Na początek nowego roku trzeci kultysta Tzeentcha. Ten ma sztylet i fajnie stylizowany toporek, oraz dynamiczną pozycję w biegu. Pozostało mi jeszcze pięciu kultystów do skończenia, ale póki co poprzestałem na tych, bo potrzebni mi byli do Bandy do Warheima.
Kulturysta z Kairu urokliwy wielce! Wesoło się skomponował z podstawką - wygląda jakby z trawiastego brzegu wbiegał do wody :)
OdpowiedzUsuńBTW, robisz osobne kwadratowe podstawki dla ludków pod WFS?
Jak nie, to Cię QC wkrótce skrzyczy!
UsuńNie robię, nie skrzyczy :-)
UsuńMnie się ta Maniexowa skóra podoba bardzo :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony kultysta =) Świetna robota!
OdpowiedzUsuń