Drugi Humvee do mojej kolekcji. Tym razem pokusiłem się o trochę konwersji.
Po pierwsze zrobiłem zrolowany koc z chusteczki i wikolu.
Po drugie - nie wklejałem drzwi - pojazdy w tej wersji jeździły po irackiej ziemi. Szczególnie tego moda upodobali sobie specjalsi, choć nie tylko oni.
Wyciąłem tylną klapę od bagażnika, a do środka władowałem ile się dało stowagu od Black Doga i Tamiyi.
No i w końcu przerobiłem granatnik Mk 19 na Browninga .50 przy pomocy zestawu z lufą i uchwytem zrobionych jako elementy fototrawione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz