Jeden nowy Khornista nie wystarczył, musiałem jeszcze dokupić oddział rzeźników, co by reszcie Goretide'u nie było smutno.
Tych panów można skleić w dwóch wersjach - wariatów z młotami na łańcuchach przypominających nieco fanatycznych goblinów, którzy wyzwalają agresywne instynkty u wszystkich modeli w swoim pobliżu (wszystko jedno czy swój czy wróg!). Albo rzeźników z dwoma toporami / szablami. Ja postanowiłem skleić tych pierwszych, ale jako, że nie podobają mi się łańcuchowe bronie w obu rękach skleję ich z jednym łańcuchem i jednym toporem.
Ogólnie rzecz biorąc zestaw trzyma poziom oraz dostarcza całą masę khornowatego oręża i opancerzenia a także trochę nadmiarowych głów. Ludki te pochodzą z Khornowej fali End Times, ale stylistyką są bardzo mocno zbliżeni do Blood Warriors z Age of Sigmar. Są od nich tylko minimalnie więksi i trochę mniej opancerzeni (na klatach).
Są to trochę odpowiedniki Putrid Blightkingów, ale mimo wszystko nurglowata elita wydaje mi się lepszymi modelami. Zobaczymy jak wyjdzie w malowaniu.
Rzeźnicy!!! Czekam na malowanie!!!
OdpowiedzUsuńZapowiadają się świetne modele :)
OdpowiedzUsuń