Zachęcony lekturą książki Giraldeza postanowiłem spróbować sił i zmierzyć się z nowym wyzwaniem jakim stał się aerograf.
Bardzo długo przymierzałem się do tego pomysłu, ale zawsze odstraszał mnie wysoki próg wejścia. Według blogowych ekspertów nie było sensu kupować aero poniżej 1000zł ani kompresora poniżej 500zł. Jako, że nie mam problemu z wyrzucaniem niewielkich pieniędzy w błoto postanowiłem wypróbować najtańsze dostępne rozwiązanie na rynku. Zamówiłem najtańszy chiński dwufunkcyjny aero wraz z najtańszym możliwym kompresorem. Cena wyniosła mnie około 130zł.
Jeżeli mi się spodoba, zawsze mogę wymienić sprzęt na lepszy. Jeśli nie, nie szkoda będzie tych 130zł.
Mój nowy sprzęt przedstawia się następująco. Zdążyłem już go wypróbować i efekty są całkiem zadowalające. W najbliższych dniach zaczną się na blogu pojawiać pierwsze rezultaty pracy z nową zabawką.
Zastanawiałem się, który z nas pochwali się pierwszy ;) Co to za książka pod aerografem? :P
OdpowiedzUsuńJako pierwszy pochwalił się ten, który się zaopatrzył jako pierwszy :P To nie książka. To jakaś gazeta.
UsuńNo proszę, to może i ja się w końcu przemogę, i zakupię ów pędzelek. Razem z całą resztą. Ale najpierw czekam na poradniki malowania i przygotowania farb ;P
OdpowiedzUsuńPóki co korzystam z tutoriali na youtubie od Buypainted, Lestera Burslaya, Next level painting, Dr Fausts painting clinique oraz Awaken Realms. Co do mieszania farb są dwie metody. 1 Kupić Vallejo Game Air. 2. Dodać thinnera/lahmian medium/wody aż do uzyskania zamierzonego efektu :-)
UsuńNo to jestem ciekaw komfortu pracy. Czytając poradniki też odstraszał mnie próg wejścia w aerograf. Często nawet byłem już 'klik' od kupna najtańszego badziewia i zawsze rezygnowałem z myślą, że w błoto pójdzie:) Jak tobie się powiedzie (czyli sprzęt nie rozwali się po kilku figurkach) to i mnie skusi taki zestaw (chyba) ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do odwiedzin bloga, będą się wkrótce pojawiać efekty pracy z aero i wnioski :-)
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńCzęsto do Ciebie zaglądam i muszę powiedzieć, że ilość wpisów i prac na Twoim blogu jest imponująca -wywołuje u mnie prawdziwy opad szczęki.
Gratuluje zaangażowania i umiejętności a jako ojciec będący w wiecznym niedoczasie zazdroszczę ilości czasu na hobby ;-)
pozdrawiam
Marcin
Dzięki za pozytywne słowa! Podstawa to dobra organizacja pracy, ale zawsze jest to coś kosztem czegoś. Stosunkowo sporo maluję, ale na granie już czasu nie mam za bardzo :(
UsuńI jak się sprawdza chińszczyzna? I jeśli można wiedzieć to skąd to ściągnąłeś?
OdpowiedzUsuńSprawdza się dobrze, ale kompresor upgradeowałem na taki za 199zeta. Wszystko kupione na alledrogo :-)
UsuńZapodałbyś linki :)
UsuńPolub maniexite na fejsiku, to Ci na chacie wyślę linki :-)
Usuń