Blog poświęcony malowaniu i modelowaniu figurek do gier bitewnych.
Barbarzyńca Marchewa (od koloru jego tarczy) biegnie na spotkanie przygody.
Szybko spotkał tego Przygodę. Już na trzecim zdjęciu :D
:D
Po minie sądząc, Marchewa jakoś nie w humorze! A szkoda: taki dynamiczny, dobrze zapowiadający się młody człowiek.
Szybko spotkał tego Przygodę. Już na trzecim zdjęciu :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPo minie sądząc, Marchewa jakoś nie w humorze! A szkoda: taki dynamiczny, dobrze zapowiadający się młody człowiek.
OdpowiedzUsuń