Podstawka to spienione PCV. Na to przykleiłem taki niby-murek z polistyrenu ekstrudowanego, ktory po bokach obkleiłem dużymi kamulcami. Następnie całą powierzchnię murka okleiłem gąbkową roślinnością od Woodland Scenics. Na koniec prysnąłem różnymi kolorami farby. To znaczy wyglądało to tak, że żywopłoty sobie leżały na biurku i jak tylko zostawał mi jakoś kolorek w aerografie to pryskałem nim w żywopłot :-) (mistrz recyklingu)
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńNice :)
OdpowiedzUsuńBrałbym jak tedeik olej bo do drewnotów potrzebuję lasów, krzaków i innych tałatajstw, jakiś tutek, info o użytych materiałach?
OdpowiedzUsuńPodstawka to spienione PCV. Na to przykleiłem taki niby-murek z polistyrenu ekstrudowanego, ktory po bokach obkleiłem dużymi kamulcami. Następnie całą powierzchnię murka okleiłem gąbkową roślinnością od Woodland Scenics. Na koniec prysnąłem różnymi kolorami farby. To znaczy wyglądało to tak, że żywopłoty sobie leżały na biurku i jak tylko zostawał mi jakoś kolorek w aerografie to pryskałem nim w żywopłot :-) (mistrz recyklingu)
UsuńWygląda na to, że bez inwestycji w Woodland Scenics się nie obejdzie :)
UsuńFajne, dobry pomysł z robieniem przebarwień aero!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie odpadów itd. Ja bym jeszcze jakoś podstawkę zakamuflował czymś bo troszkę prześwituje.
OdpowiedzUsuńOna jest pomalowana ziemisto, na stole nie widać :-) A jak będzie widać za bardzo, to oblepię ją jeszcze jakimś piachem.
UsuńChaszcze jak u mnie w ogródku :D
OdpowiedzUsuńPodaję odpowiedź: pluton snajperów w ghillie suitach!
OdpowiedzUsuńNIeźle to wykombinowałeś. Kawał kszaczorów :)
OdpowiedzUsuńKrzaczory bardzo dobrze się prezentują :)
OdpowiedzUsuńAle fajne =)
OdpowiedzUsuń