4.11.2012

Hellbrute

Nie sądziłem, że kiedykolwiek kupię figurkę z armii Chaos Space Marines. Zawsze wydawali mi się obciachową, kolczasto-trupioczachową wersją zwykłych Marinesów. Wszystko zmieniła nowa podstawka do 40k i lekko odświeżone podejście do Chaosu w czterdziestym tysiącleciu. Kwintesencją tej nowej fali jest figurka Hellbruta, która jest chyba najlepszym drednotopodobnym  modelem do czterdziechy. Wreszcie jest mniej kolców, a więcej klimatów rodem z Quake'a 2 albo DooMa.










1 komentarz:

  1. Obrzydliwy ziom ;P, baardzo fajnie dziabnołeś mięśnie, zwłaszcza tył brutka - Daje Like`a :)

    OdpowiedzUsuń