30.09.2012

Eradicator Deathdroid

W ramach odpoczynku od orków i spejs marynów pora na trochę cybernetyki. Co prawda, nie ma co ukrywać, że ED-209 to to nie jest, ale i tak chodzące jajo Cybertronicu daje rade. 

W następnym odcinku prawdopodobnie pojawi się boss orków i może jakiś nob :-)




2 komentarze:

  1. Wielce urocza maszynka i fakt skojarzenie z Robocop-em jest jak najbardziej na miejscu. Oryginalnie ten model miał chyba jakieś dysze na kadłubie, ale tak wygląda dużo bardziej konkretnie.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, na górze miał wyrzutnie rakiet, ale jako że mój figs jest wybrakowany (mam tylko jedną z dwóch) miałem następujące wyjścia: kaleka z jedną, skonwertować je z czegoś innego, brak wyrzutni. Póki co wybrałem to ostatnie :-)

    OdpowiedzUsuń