Kontynuujemy dobrą passę z serią postów o prezentacji pomalowanych ostatnio armii. Po austryjakach i cebulakach przyszła kolej na amerykanów w skali 15mm.
Swoją przygodę z systemem Flames of War próbowałem zacząć w 2008 roku. Kupiłem kompanię metalowych spadochroniarzy amerykańskich i po pomalowaniu jednej podstawki wymieniłem ich na batalion ogrów (którego notabene też już nie mam).
Rok temu nastąpiło drugie podejście. Bogaty w doświadczenie z 28mm Bolt Action, tym razem zacząłem od startera z dużą ilością pojazdów i tym razem zaszamało całkiem nieźle. Pomalowałem małą armię amerykanów i niemców, udało się też zagrać nimi kilka gier. W dzisiejszym poście prezentuję tych pierwszych.
Armia jest dość różnorodna. Są tu dwa warianty Shermanów, Stuarty M5, Priesty, przeciwlotnicze halftracki w dwóch wersjach, pluton spadochroniarzy oraz pluton piechoty pancernej w halftrackach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz