6.04.2015

Plague Monk

Następny mniszek kultywujący rozsiewanie chorób, bakterii, wirusów i wszelakiej zarazy.



10 komentarzy:

  1. Fajna figurka. Malowanie szczuroczłeków jak zawsze trzyma klasę. Maniex wyznaj ilu jeszcze tych szczurzych parchatków masz w zapasie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o stare Plague Monki to jeszcze 2 w trakcie malowania i 2 kolejne w drodze. A jeśli chodzi o skaveny jako takie to mniej więcej 100 ludków :-)

      Usuń
    2. Maniex przy takim tempie malowania szybko stworzysz niepowstrzymany legion Skavenów. Biada imperium, biada wyznawcom chaosu, biada orkom, elfom, mrocznym elfom, krasnoludom , jaszczuroczłekom, nieziołkom, nieumarłym, smokom, biada wszystkim mieszkańcom świata Warhammera, bo niebawem niepoliczalny legion Skavenów zaleje ich wszystkich. Każdy pomalowany przez ciebie Skaven przybliża kres znanego nam wszystkim świata. No to czekam na twoje kolejne futrzaki :)

      Usuń
    3. Jeśli chodzi o battla to mam jeszcze do pomalowania kilka oddziałów dark elfów, chaos warriors, trochę beastmanów, wykańczanie imperium, orków i gobasów, dwarfów, high elfów i małej skirmishowej bandy wood elfów :-)

      Usuń
  2. Dobrze że chociaż sznurki są w innych kolorach :-) Można je więc odróżnić. Jakie farby użyłeś do pomalowania szat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malowanie szat jest w miarę proste i przyjemne. Bazowy kolor to Knarloc Green. Na to poszedł wash z Athonian Camoshade. Na to Agrax Earthshade. A potem rozjaśnienia z Elysian Green (na tym ludku) albo z Nurgling Green (na jego koledze), co by się kapkę różnili.

      Usuń
  3. Wkoło 100 modeli jeszcze? Szacuken! Ale jak będą na takim wysokim poziomie to warto czekać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skaveny to moja najbardziej zaniedbana armia, ale w pozostałych też jeszcze sporo w kolejce :-) Podobnie zapuszczone jeszcze mam Dark Elfy, ale w znacznie mniejszej liczbie.

      Usuń
  4. Mysia Zagłady zostałaby Mysią Zarazy dla niego ;) Ładny mniszek.

    OdpowiedzUsuń