Tematem w tym miesiącu jest Święty Graal. A wymyślił go Rafał z blogu barakvarr.pl
Czym jest Graal?
Proszę pokaż co jest Twoim Graalem. Czy jest to może:
- unikatowa figurka, której zdobycie kosztowało Ciebie sporo wysiłku?
- metoda malarska/rzeźbiarska, która sprawiała sporo problemów, ale udało się ją opanować?
- poziom, który chcesz osiągnąć przy kolekcjonowaniu/graniu?
- coś bardziej prostszego w interpretacji… może po prostu pokaż Świętego Graala?
- coś co odkładasz „na później” z różnych przyczyn?
- coś zupełnie innego, co przychodzi Tobie na myśl… Twój cel, pragnienie, które właśnie spełnisz!?
Pomaluj, opisz dlaczego właśnie to… dorzuć część siebie w pracę. Pokaż duszę! Ciesz się ze swojego Graala w zasięgu ręki.
No więc czym jest mój Graal? Moim Graalem od zawsze była ukończona armia. Kto śledzi bloga, ten wie, że zbieram właściwie wszystko co się da do wszystkich możliwych systemów ;-) Tak - jestem sroką. Uwielbiam kolekcjonować i malować, ale mam prawdziwy problem z kończeniem projektów. Większość moich armii jest w permanentnym stanie - ukończono w 70% (co najwyżej!).
W ramach FKB postanowiłem ukończyć choć jeden taki projekt.
Wybór padł na Sigmarines!
Zacząłem ich zbierać w lipcu zeszłego roku. Kupiłem starter, pomalowałem (część sigmarinsową). Następnie dokupiłem kilka pudełek, które też pomalowałem, ale już Decimatorzy poszli w kąt. Czekali tam aż do zeszłego miesiąca, kiedy się nad nimi zlitowałem. Pod koniec maja pomalowałem też Kwestora z Questa, a wczoraj wrzuciłem fotki ukończonego Venatora.
Oznajmiam oficjalnie! To koniec moich Sigmarines. Projekt został pomalowany w 100%. Co więcej, nie zamierzam już dokupować więcej ludków do tej frakcji. Tak więc na sto procent projekt nie zostanie wznowiony w przyszłości!
No chyba, że GW wypuści coś naprawdę mocnego, co przełamie monotonność i schematyczność tej armii (i te okropne hełmy z maskami). Ale na to już nie mam wpływu ;-)