Dziś szybki unboxing modelu pojedynczego do armii Tzeentcha. Jest nim Tzaangor, szaman, na dysku tzeentcha.
Model jest rzecz jasna plastikowy, wieloczęściowy i składa się z dwóch wyprasek. Opcji kustomizacji producent nie przewidział. Dostajemy tu po prostu stwora z lagą i sztyletem.
Wykonanie jest rzecz jasna pierwsza klasa. Detale, rzeźba, ciężko się tu do czegokolwiek przyczepić.
Dziwi mnie, że dali porwany kartonik do środka ;-)
OdpowiedzUsuńZałożę się, że to Maniex w szale unboxingu pociął blistra nożyczkami, aby wydostać zawartość :)
UsuńŻe niby taki trochę Tzaangor z niego? ;-)
UsuńTrochę? :P
UsuńNo dobra, pełną gębą :)
UsuńEhh. prawda jest taka że jak patrze na bogactwo detali i wykonania to nie chce mi się figurek innych firm malować :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę dobre detale na modelu dysku, bardzo sie poprawiła jakość plastików w GW z tego co widze
OdpowiedzUsuńDetal na dysku wygląda niesamowicie. Trzeba GW oddać, że jakością bija konkurencje.
OdpowiedzUsuńFigurka wykonana znakomicie. A w dodatku już wiadomo, że będzie dobrze pomalowana. Do dzieła!
OdpowiedzUsuń