Ależ świńska morda! I to serduszko, so sweet. Bardzo udany model. Co do ich pochodzenia to od razu kojarzy mi się taki autor jak Alastair Reynolds, autor niesamowitego cyklu SF Przestrzeń, u którego występowały takie świniaki. Jeśli dobrze pamiętam były owocem manipulacji genetycznej i przeznaczono je do pracy w przestrzeni kosmicznej. Jeśli czegoś nie mylę to miały też wyśmienite zdolności matematyczne.
Ależ świńska morda! I to serduszko, so sweet. Bardzo udany model.
OdpowiedzUsuńCo do ich pochodzenia to od razu kojarzy mi się taki autor jak Alastair Reynolds, autor niesamowitego cyklu SF Przestrzeń, u którego występowały takie świniaki. Jeśli dobrze pamiętam były owocem manipulacji genetycznej i przeznaczono je do pracy w przestrzeni kosmicznej. Jeśli czegoś nie mylę to miały też wyśmienite zdolności matematyczne.
Ha! I nareszcie jest prosiaczek, który wrócił z wojska :D Świetny ten model :)
OdpowiedzUsuńŁooo! Z twarzy to taki lynchowski Baron Harkonnen! :D
OdpowiedzUsuńLynchowego Harkonenna Papa Nurgle pokochał chyba nad wyraz. Faktycznie podobny :)
UsuńKnurołak rewelacja! Bardzo wdzięcznie wyszła zwłaszcza twarz. Znaczy się ryj.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z zielonym irokezem, wyróżnia Knura z grupy.
OdpowiedzUsuńWreszcie odrobina zieleni! :D
OdpowiedzUsuń