Ostatnimi dniami sporo się pojawiło makiet, ruinek i przeszkadzajek. Pora na chwilę oddechu w postaci ludka :-)
Ten pochodzi z zestawu plastikowych Greatswords, a z twarzy podobny jest nieco do postaci z ulubionej kreskówki mojej córy - Wujcia Dobra Rada ;-)
Jest to reiklandczyk, więc w teorii powinien być w całości biały, ale z drugiej strony jest to też doppelsoldner, który jak wiadomo musi mieć na sobie multum bufiastych rękawów i zdobień, więc rezultat końcowy jest próbą pogodzenia jednego z drugim.
Świetny ludek. Jednak wolę jak klecisz makiety, wtedy nie mam kompleksów ;)
OdpowiedzUsuńTaaa, nad jakością makiet muszę jeszcze popracować ;-)
UsuńDołączam się! Świetny model!
OdpowiedzUsuńDzięks
UsuńTa, Wójcio Dobre Cięcie ;)
OdpowiedzUsuńTo będzie od dzisiaj jego oficjalny przydomek :-)
UsuńBardzo fajny. Greatswordzi to jedne z najlepszych, moim zdaniem, modeli imperialnych, chyba w każdym możliwym wydaniu:)
OdpowiedzUsuńImperium i Orki to moje dwa warhammerowe evergreeny. Uwielbiam je w każdym wydaniu :-)
Usuń"Orki" "evergreeny" - wink wink nudge nudge :D
UsuńLoL!
UsuńPotężny wojownik. Malowanie bardzo eleganckie. Jedno jest pewne prawdziwy Reiklandzki Greatsword zębów nie myje :)
OdpowiedzUsuń