Mały regiment włóczników w pełnej gotowości. Ta dziesiątka powinna zaspokoić moją potrzebę oldskula w tej materii. Może tylko pokuszę się jeszcze w przyszłości o upolowanie metalowego command groupa dla nich.
A teraz kilka słów wyjaśnienia jak to było malowane i dlaczego jest tak niebiesko :-)
Malowanie było trochę eksperymentalne i bardzo ekspresowe.
1. Czarny podkład.
Około 4 minuty na wszystkich ludkach.
2. Vallejo Game Air Imperial Blue z aerografu na całość.
3. Vallejo Game Air Magic Blue z aerografu - pod kątem 45 stopni.
4. Vallejo Game Air Electric Blue z aerografu - zenitalnie.
5. Gunze Flat White rozwodniona alkoholem z aerografu punktowo na twarz i włosy. Bez maskowania czegokolwiek, biały dodatkowo rozjaśnił niebieskie elementy.
Powyższy etap na wszystkich modelach zajął jakieś 15 minut.
6. Na twarz poszedł wash Reikland Fleshshade, na włosy Yellow Glaze a po wyschnięciu Seraphim Sepia.
Proces ten trwał 3 minuty (nie licząc przerwy pół godzinnej na wyschnięcie glejza).
7. Metalowe elementy pokryłem farbą Scale 75 Black Metal. Następnie zwashowałem je washem Vallejo Black Wash (lekko rozwodnionym).
8. Złoto to Retributor Armour zwashowany Reikland Fleshade.
9. Metalowe elementy dostały delikatny drybrush z Necron Compound.
Ten etap zajął mniej więcej 15 minut, nie licząc schnięcia washy.
10. Odcieniami czerwonego pomalowałem gemsy a na drzewce poszedł Dryad Bark.
10 minut.
W sumie podliczając wszystkie etapy na pomalowaniu tych 10 ludków spędziłem 47 minut. Po skończeniu przy użyciu czarnego washa przyciemniłem niektóre wybrane miejsca takie jak okolice oczu, gemsów oraz drzewce. Myślę, że całość zamknęła się w godzinie. Podstawki to jakiś kolejny kwadrans. Oczywiście wydłużając ten czas dałoby się to zrobić lepiej (brązowe trzewiki i edge highlighty niebieskiego). Pewnie dałoby się też zrobić to krócej ścinając kilka zakrętów. Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony ze stosunku czasu do efektu. Mimo, że wyszło trochę smerfowo i trochę klonowato, to zupełnie mi to nie przeszkadza u elfów :-)
Bardzo ładnie się prezentują (mimo niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńWięcej! Więcej! Jeszcze ze 40! :P
OdpowiedzUsuńPrezentują się bardzo ciekawie (mimo że to elfy)! :P
OdpowiedzUsuńJak na smerfy to całkiem fajne :) tylko gdzie te białe czapeczki?
OdpowiedzUsuńBardzo fajni, jednak z niebieskimi butami przegiąłeś moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńAle marudzą. Łucznicy tez bedą mieć niebieskie butki :P
OdpowiedzUsuńKurcze w tak krótkim czasie taki super efekt. Idę szukać tyłka pod stołem co mi z wrażenia odpadł...
OdpowiedzUsuńno kapcie i rekawice bym zrobil na dwa odcienie brazu plus wash, nie doda wiecej niz 30 minut na kazdy set a efekt bedzie lepszy, bo sie odetniesz od niebieskiego. ale to zawsze mozesz dorobic jak zrobisz juz wszystkie 50 ;)
OdpowiedzUsuń