Na początek ilustracja, w której autor antycypował przyszłość czarodziejek mrocznych elfów :-)
Antycypował, bo figurka na podstawie tego obrazka pojawiła się dopiero w 6 edycji, a był to moment w którym Gibbons zniknął z publikacji GW. W efekcie ilustracja i figurka nigdy nie spotkały się w tym samym Army Booku. Czyż nie jest wspaniała?
Kraken. Bardziej to w klimatach Man'o Wara, ale z racji tego, że Gibbons za dużo mrocznych elfów nie namalował, musiałem znaleźć zapchajdziurę :-)
Najbardziej epicki z dzisiejszych obrazków. Malekith na rydwanie ciągniętym przez Cold One'ów. Przywodzi na myśl ilustrację z Nagashem, która pojawiła się w poprzedniej części cyklu.
I nas sam koniec wiedźmia elfka. Eh te piękne lata 80' i glam rock. To sem ne vrati!
EDIT:
Jako że Michałowi udało się znaleźć kilka sztuk wincyj, to dorzucam!
Scout.
Cold One Rider.
Chyba brakuje dark elf scouta:)taki łysol z kucem i kuszą:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.collecting-citadel-miniatures.com/wiki/images/6/60/DECA-21.jpg
UsuńEgzekutor http://www.oocities.org/timessquare/1247/demodel2.gif
UsuńCold one knigt,ale to chyba przy okazji Ravening Horde http://www.collecting-citadel-miniatures.com/wiki/images/b/ba/DECA-15.jpg
UsuńAleś fajności powynajdowywał! :D
UsuńZdradź tajniki swojego google-fu! :-)
UsuńCzarodziejka jak Ostrowska, Wych jak Europe. Lata osiemdziesiąte to było to :)
OdpowiedzUsuńMnie się ta cała czarodziejka bardziej kojarzy z macochą królewny Śnieżki :)
UsuńA wiesz, że nawet!
UsuńMam tą księgę :) uwielbiałem te elfy wtedy - to moje początki z WFB. Wspaniałe czasy i wspaniałe grafiki.
OdpowiedzUsuń