Kolejny regiment dla moich mrocznych elfów to korsarze. Postanowiłem utrzymać ich w kolorystyce czarno - czerwonej, ale dla małego wyróżnienia - jako jednostka Marynarki Wojennej z Naggaroth dostali szmaragdowe bluzy :-) Jako mała ciekawostka - ten oddział został pomalowany całkowicie bez użycia aerografu.
Nie lubię komplementu "podoba mi się podstawka", ale faktem jest, że pierwsza zwróciła moją uwagę :) Cała figurka też dobra, są fajne kontrasty w kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńPodstawka powstała nieco z musu, gdyż kupiłem ten oddział bez podstawek i musiałem je jakoś dorobić. Wtedy przyszedł do głowy pomysł, żeby to był pomost z drewna :-)
UsuńZasadniczo jest OK. Ale widziałem lepsze miniatury w twoim wykonaniu. Na nie jest łańcuch który wygląda jakby był zalany farbą. Jak to poprawisz to będzie dużo lepiej. Na wielki plus podstawka. Zgadzam się z Skavenblight, że rzuca się w oczy.
OdpowiedzUsuńMogę przemalować łańcuch, ale łatwiej będzie jak poprawisz sobie kontrast w monitorze ;)
UsuńMożesz. Oglądałem ten łańcuch na dwóch różnych monitorach. Grzebałem w ustawieniach i nie pomogło. Może to wina zdjęcia. Ale przemaluje ;)
UsuńWidać, że pędzel i to mi się podaba najbardziej.
OdpowiedzUsuńCzemu, nie lubisz aero? :-)
UsuńNie, że nie lubię, sam przymierzam się do zakupu takowego sprzętu. Wiadomo, aero lepsze przejścia kolorów itp. itd. ale mam jakoś taki przy natłoku pięknych prac aerografem sentyment do pięknych prac pędzlem.
UsuńJasne :-) Co pędzel to pędzel!
UsuńNajbardziej podoba mi się płaszcz. Pewnie dlatego, że nigdy nie przepadałem za Lizardmenami ;) (Inna rzecz, że bardzo jest ładny).
OdpowiedzUsuńJa też nie, malowanie płaszcza do była czysta przyjemność :V
UsuńFantastyczna figurka..
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńCiekawy model, płaszcz jest bardzo klimatyczny! Miałeś świetny pomysł na podstawki!
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki :-)
Usuń