15.04.2015

Budujemy karczmę...

Dawno temu już pozazdrościłem Hakostwu ich karczmy i w końcu postanowiłem ruszyć ze swoim projektem.

Klamociarstwo to odlewy w gipsie i żywicy zakupione na ulubionym portalu aukcyjnym figurkowiczów. Ściany to pianka architektoniczna/modelarska w której wzory wyrzeźbiłem ołówkiem. Podłoga to kawałek plasticardu przyklejony na płytę wiórową.

Długo zastanawiałem się czy zrobić karczmę zrujnowaną czy nie. W końcu postanowiłem zrobić nie zrujnowaną, ale "w przekroju", tak aby dało się w niej operować figurkami.

Następny etap prac to będzie retusz pędzelkiem w miejscach gdzie nie doszła farba oraz dodanie wystroju wnętrza.






11 komentarzy:

  1. Piękna. Piękna.
    A będą schody też ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo nam miło, że nasza praca była jakąś inspiracją :)
    Taka karczma w przekroju bardzo ułatwia przesuwanie figurek. Twoja sprawia wrażenie nieco większej, więc pewnie będzie jeszcze łatwiej. Pięterko jest na stałe zintegrowane czy zdejmowalne? I też się przychylam do pytania o schody/ drabinkę.
    Bardzo fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Góra jest zdejmowalna, dzięki czemu można ją obrócić do góry nogami w celu łatwiejszego przechowywania. Schody są przewidziane po prawej.

      Usuń
  3. Bardzo fajna knajpa :) pozostało czekanie na finał!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wypas!!!Także czekam na więcej!!:) Może chciałbyś coś "wikingowego" zrobić na zamówienie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziom, gdybym miał czasu w nadmiarze to bym Ci zbudował coś gratis, ale zawsze mogę posłużyć radą, pomysłami i dobrym słowem :-)

      Usuń