[Geoffrey is confronted by a hooded figure with a scythe.]
Geoffrey: Yes?
[Pause.]
Geoffrey: Is it about the hedge?
Grim Reaper: I have come, to take you away. That is my purpose. I am Death.
Geoffrey: Well that's cast rather a gloom over the evening hasn't it?
Katzenberg: I don't see it that way, Geoff. Let me tell you what I think we're dealing with here, a potentially positive learning experience...
P.S.
Wygląda na to, że to mój czterysta pierwszy post na tym blogu. Hip-hip hurrra dla autora! :-)
Genialny!
OdpowiedzUsuńGnijący chłop jak dąb. Wygląda całkiem obleśnie czyli tak jak powinien :)
OdpowiedzUsuńChyba najlepszy jak dotąd! Koleś gnije jak ta lala
OdpowiedzUsuńZgniło!
OdpowiedzUsuńJak czterech pierwszorzędnych malarzy daje dobry feedback, to wiedz, że coś się dzieje! Dzięki :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem najlepszy z dotychczasowych nurglowców. Co za kosa, co za klimat:)
OdpowiedzUsuńHip Hip Hurra ! Doskonały ! (post oczywiście:) Figurka cool (bardzo). Rdzę robisz jakimś kolorem pomarańczowym, czy pigmentem, czy może jakiś 'rust'-specyfikiem ?
OdpowiedzUsuńDzięki! :-) Rdzę tutaj robiłem najpierw nakładając Typhus Corrosion. Po wyschnięciu sporo Ryza rust. A na koniec miejscowe zabarwianie czerwonym washem, brazowym washem i chyba tez zielonkawym. Do pigmentów jeszcze nie dorosłem (czytaj GW jeszcze ich nie produkuje ;-) )
UsuńDzięki ! to już mam dwa pojemniczki do kupienia. będę testował !
Usuń