26.03.2018

Azyrite Ruins

Moja kolekcja makiet do fantasy rośnie powoli acz systematycznie od 2007 roku. Ostatnimi czasy przestałem je nawet sam robić, bo GW robi tak dobre tereny, że wystarczy że je kupię i pomaluję :-)

Właśnie takim fajnym dodatkiem do mojego stołu stał się zestaw Azyrite Ruins wypuszczony tydzień temu przez Games Workshop. Za 70zł dostajemy fajny zestaw przeszkadzajko-ruin, którymi możemy luźno wypełnić mniej więcej połowę kwadratu 24x24 cale. Jak ktoś chce, można się nawet pokusić o sklejenie ich ze sobą w pionie i stworzenie wyższych ruinek, ja zostałem przy wariancie domyślnym.

Pierwsze tereny wypuszczane pod znakiem Sigmara zupełnie do mnie nie przemawiały. Były źle spasowane i nie miały różnych wariantów sklejenia, a przy tym były bardzo charakterystyczne - ile można mieć sztuk takiego numinous occulum? Mam nadzieje, że wraz z reprintem Skullvane Manse Azyrite Ruins staną się harbingerem nowej, fajnej serii terenów do fantasy.












3 komentarze:

  1. no masz tempo panie :D
    zazdroszcze... chyba musze przestac grac w gupie gry i wziaz sie za tereny.

    jeszcze raz gratkim wyglada zacnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyzwoicie to wygląda. Fajne murki i pomalowane ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ świetnie to wygląda na stole z Shattered Realm! Miodzio!

    OdpowiedzUsuń