Pierwszy pomalowany ludek do Warhammera Questa - Silver Tower. Jest nim Knight Questor. Sigmarine, który zstąpił na ziemię i samotnie przemierza jej zakątki realizując samobójcze misje w imię Sigmara. Wymieniłem mu głowę i wygląda dzięki temu jak klasyczny paladyn. Porzuciłem też złotą zbroję na rzecz bardziej realistycznych/brudnych kolorów. Może być? :-)
Mroczny! Nieźle to wygląda:)
OdpowiedzUsuńTaki miał być :-)
UsuńMuszę przyznać, że figurka fajnie się prezentuje nawet jeżeli nie jestem miłośnikiem nowego systemu GW.
OdpowiedzUsuńNikt nie lubi AoS. No może poza mną ;-)
UsuńJa też lubię :)
UsuńLepiej! Ale to dalej Sigmarines ;)
OdpowiedzUsuńMalkontent :P
UsuńTrochę może monotonny kolorystycznie (chociaż złoto fajnie to ożywia), ale za to technicznie super :)
OdpowiedzUsuńWyszedł faktycznie trochę monotonnie, ale chciałem żeby był mroczny i żeby był zupełnym przeciwieństwem pozostałych cukierkowych Sigmarinów w mojej kolekcji.
UsuńI to się udało :) Mroczną ma też gębę.
UsuńRewelacja! Mi się kolorystyka bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńthx :-)
UsuńPewnie była to miła odmiana od malowania kilkunastu złotek:)Głowa też na plus.
OdpowiedzUsuńCholera przyznam się, że bardzo podoba mi się ten starter figurowo i w lipcu kupuję:))
Na widok złotej farby chce mi się rzygać ;-) A Queścik jest super. Polecam. Bardzo w staroświatowych klimatach pomijając samych bohatyrów.
UsuńŚwietny! Zacząłem się zastanawiać czy stormcaści mają twarze? do tej pory chyba wszyscy mają maski. Może to nie maski tylko ich metaliczne głowy? :P
OdpowiedzUsuńMają :-)
UsuńBrak szyi :P
OdpowiedzUsuńThe Dark Knight Rises! :-) Bardzo mi się podoba ten zestaw kolorystyczny. Brawo!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńMordę to ma chłop wspaniałą. Wraz z maską stracił swój honor i szuka teraz odkupienia. Niestety Sigmar akceptuje w swoim pałacu na melanżach jedynie wojowników noszących sig-maski, którzy piją wódę przez słomkę :)
OdpowiedzUsuńHeh, dokładnie tak!
UsuńPrzekozak! Skąd ta głowa? Idealnie pasuje.
OdpowiedzUsuńGłowa jest od Skullreapera. Usunąłem tylko rogi :-)
UsuńJak zobaczyłem fotki, to w pierwszej chwili myślałem, że to jakiś stary model. Wyszedł świetnie (zwłaszcza pancerz mi się podoba), aż dziw bierze, jak inny zestaw kolorystyczny polepsza wizualnie te nowe wzory figurek :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że taki był plan :-) Podzielam Twoje zdanie. 90% złego wrażenia z nowych wypustów GW to wina cukierkowego malowania.
UsuńJa tam lubię AoS... ;) Fajny metal, nawet bym nie powiedział, że ma to coś wspólnego z jakimś tam Sigmarinem :)
OdpowiedzUsuńTak, moim zdaniem głowy wszystko psują w tych ludkach.
UsuńJakiś dziwny ten Pirazzo, zupełnie niepodobny ;)
OdpowiedzUsuńPrzypakował trochę ;-)
UsuńJakby zmienić jeszcze tarczę to na pierwszy rzut oka aż ciężko by go uznać za sigmarina =) w tej kolorystyce jeszcze go nie widziałem, a fajnie to wygląda. Trcohę przypomina mi chaośnika, który ukradł zbroję stormcastowi =)
OdpowiedzUsuńTeraz trochę żałuję, że nie zdecydowałem się na takie kolory dla reszty moich sigmarinów.
UsuńŚwietnie wyszło - klimatycznie - końcówki płaszcza - szacun
OdpowiedzUsuńthx Bart :-)
UsuńCo te zakute łby robią z porządnych figurek! Konwersja tak mi sie podoba, że ukradnę :D Dzięki za inspirujący wpis ;)
OdpowiedzUsuń