Kolejny ludek do Isengardu. Skala 25mm w stosunku do Heroic 32mm GW jest z jednej strony fajna, bo można omijać detale. Z drugiej jest niefajna, bo ludzie patrząc na ludki oczekują tego samego co po Warhammerach. Początkowo na przykład malowałem swoim Bolt Actionowym ludkom oczy, ale ostatnio już tego nie robię. W przypadku LoTRa będę robić podobnie, bo przy tej skali wyglądają jakby mieli wytrzeszcz :-)
Bardzo fajny. Zamieniłbym mu tarczę na gitarę i miecz na mikrfon przy tej pozie :) Z tymi oczkami to prawda, nie ma ich chyba w BA większego sensu malować, ale z drugiej strony jakoś mi te tylko zwashowane oczodoły nie leżą. Druga strona to czas i te wychodzące czasami zezy...
OdpowiedzUsuńSARUMAAAAN!!!! Podoba mi się. Wbrew opinii Piotrka, moim zdaniem pozostawienie oczu w cieniu to dobry wybór - wygląda dobrze. Tym bardziej, że figurki do LotRa są dość małe. Znacznie lepiej tak, niż jakby to miał być rozbieżny zez;)
OdpowiedzUsuńFakt, oczka w LOTRze trudniej malować. Zwykle jakoś mi się udaje, ale mój Boromir do dziś ma nie wiem co, chyba małoocze (bo to coś więcej niż zez czy wytrzeszcz :)). U Uruk Haia brak oczu na pewno nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńStrudzony że taki blady?;-)
OdpowiedzUsuńFajny :) Z jednym się z tobą Maniex nie zgodzę metale z Lotra mają bardzo dobre detale i szkoda je pomijać podczas malowania. Malowałem bardzo dużo figurek z lotra i przypadły mi do gustu właśnie ze względu na świetną rzeźbę. W świecie WH można tworzyć w zasadzie dowolne postacie z dowolnymi detalami np. bobaso-krasnale, które recenzowałeś, ale Lotr to inna bajka, bo pole manewru twórcy mają zdecydowanie mniejsze. Figurki w zasadzie muszą pasować do postaci z filmu. Metale z Lotr to true scale 28 mm a plastiki to 25 mm - (szkoda, że GW w ten sposób je skrzywdziło). Według mnie z metali lotra można wykonać genialne postacie nie ustępujące w niczym figurkom z WH (znów ograniczeniem w zasadzie jest wygląd postaci w filmie, chociaż można się pokusić o luźną interpretację). Natomiast zgadzam się z tobą w 100% , że plastiki z Lotra mają zdecydowanie mniej detali w porównaniu z plastikami z WH. Nie mają w zasadzie nic do powiedzenia plastikom z Age of Sigmar, bo te są niesamowite (w odróżnieniu od bobaso-krasnali najgorszego chłamu jaki na oczy widziałem).
OdpowiedzUsuń