21.07.2017

Unboxing - Easy to build Primaris Reivers

Dziś kolejny czterdziestkowy uboxing. Tym razem będą to Reivers z nowej serii Easy to Build.

Pudełeczko takie zawiera 3 figurki w wersji... łatwej do zbudowania i kosztuje nieco ponad 40zł.

Kupiłem te dwa zestawy nie dlatego że byłem leniuchem, a dlatego że na pełnoprawnego boxa GW każe nam jeszcze czekać 2 tygodnie, a ja chciałem koniecznie położyć swoje łapy na nowych wzorach :-)



W środku znajdujemy kalkomanię. Niestety wyłącznie w wersji Ultramarinsowej, choć dla mnie to i tak bez znaczenia, bo Blood Ravenów nigdy nie dawali.


Mała ciekawostka, slottabase 32mm :-)


No i przechodzimy do wypraski. Sam plastik przypomina trochę ludki z podstawki do Blood Bowla. Detale są jak należy, wszystko jest monopose i składa się naprawdę szybko. Sklejanie jest o tyle przyjemne przy użyciu kleju szczelinowego, że najpierw można sobie ładnie złożyć ludka na sucha, a następnie przejechać wszelkie łączenia wspomnianym klejem.



Instrukcja jest bardzo prosta, ale warto ją zachować. Elementy w poszczególnych ludkach są bardzo podobne do siebie i bez instrukcji ciężko je dobrze dopasować. Polecam wycinanie naraz wszystkich komponentów do jednego ludka.


Obowiązkowy datasheet. Co ciekawe, mamy ich chyba z 8 w różnych wersjach językowych i akurat ta angielska ma błędny AP przy pistolecie.


Ciekawostka - japońska i chińska wersja językowa. Albo koreańska, nie znam się :-)


I trochę reklam innych produktów z serii Easy to Build.


6 komentarzy:

  1. Japońska i chińska ;) dobry strzał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe ile bardziej skomplikowane będą normalne modele. W tym boxie były jakieś warianty broni/pozy/ekwipunku?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez wariantow tylko w jednej pozie bez
    dodatkowego uzbrojenia
    u mnie w boxie first strike podstawki mialy jeszcze dziurke okragla pod latacze na brzegu podstawki

    OdpowiedzUsuń
  4. Te recenzje figurek są tak dobre, jak pomalowane przez Ciebie modele.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne te nowe modele. Jak jeszcze pojazdy zaczną dawać w tym stylu/skali to się chyba złamię. A jest coś skirmiszowego do 40K - czy to może ta nowa Necromunda pod tytułem Shadow War Armageddon?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SWA to taki bardzo skirmish, na 10 modeli max. Ma listy do wszystkich armii ale są bardzo ograniczone. Ale ostatnio graliśmy patrol na 500 punktów, wychodziło po 20-30 modeli na gracza i grało się bardzo przyjemnie.

      Usuń