Ludowe Wojsko Polskie

Dawno temu skonwertowałem sobie LWP do Bolt Action na bazie modeli radzieckiej piechoty w płaszczach. Armii tej pozbyłem się dawno temu, dlatego dla sportu postanowiłem ją zrobić jeszcze raz :-)

Tym razem chyba nawet bardziej mi się udali, a w każdym razie ja jestem z nich zadowolony.

T-34

Drugi czołg z mojego plutonu trzech T-34 w barwach Ludowego Wojska Polskiego.

Przy poprzednim czołgu obiecałem krótką instrukcję odnośnie mojego zimowego camo washa.

No więc wygląda to tak:

1. Najpierw całość pomalowałem domową mieszanką farb Olive Drab i Olive Green firmy Gunze przy pomocy aerografu. Jako rozcieńczalnika użyłem Mr Color Leveling Thinnera, po to aby farba dobrze przywarła do podkładu. Alternatywą jest położenie cienkiej warstwy dowolnego lakieru.

2. Następnie Całość przemyłem specyfikiem o nazwie Heavy Chipping Effects od MIGa i poczekałem 1-2 godziny aż to wyschnie.

3. Następnie użyłem mocno rozwodnionej alkoholem matowej białej farby gunze i naniosłem ją aerografem na cały czołg (oprócz gąsek). Istotne jest aby nie pokryć w tym momencie całego czołgu jednolitym mlekiem, ale żeby zieleń lekko prześwitywała. Dlatego używamy rozcieńczonej bieli.

4. Po odczekaniu około pół godziny przystąpiłem do szorowania całości czołgu. Tu trzeba trochę pokombinować aby dobrać odpowiednie narzędzie (twardy pędzel i szczoteczka do zębów) oraz odpowiednio przykładać siłę, aby nie zdrapać całości białej farby.

5. Na koniec porobiłem lekki chipping i battle damage na krawędziach pojazdu przy pomocy gąbki i czarnej farby.

Figurkowy Karnawał Blogowy - XXIII - Symbol

W lipcowej odsłonie Figurkowego Karnawału Blogowego prowadzącym jest Luca Lagao z bloga gorzejsienieda.blogspot.com

Tegomiesięcznym tematem jest Symbol. Prezentuję zatem mój symbol, a jest nim: T-34 jako symbol sowieckiego zwycięstwa nad Trzecią Rzeszą oraz polskiego wkładu w to zwycięstwo, gdyż mój czołg pomalowałem w barwy polskiej 1 BPanc, czyli 1 Warszawskiej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte.
Tak jest, to koledzy Janka Kosa i ekipy z Rudego 102. Przy czym Rudy był kompanijnym czołgiem zwiadowczym, a ja potrzebowałem całego plutonu, więc zdecydowałem się na numery boczne 121,122,123.

Jako, że czołgi te będą walczyć w zimie zrobiłem im kamuflaż zimowy :-)