Battle Report - Austria vs Księstwo Warszawskie

Wiosną 1809 roku w okolicach Raszyna stanęły naprzeciw siebie siły dowodzone przez Księcia Józefa Poniatowskiego po stronie polskiej (saskie wojska tego dnia odpoczywały w obozie) oraz korpus wojsk austriackich, pod dowództwem arcyksięcia Ferdynanda Karola d'Este. Rozegrała się niewielka potyczka która stanowiła wstęp do późniejszej słynnej bitwy pod Raszynem.

Armia austryjacka rozwinęła swoje szeregi.

Pozycje po drugiej stronie zajęło wojsko Księstwa Warszawskiego.

Obie armie gotowe do walki.

Piersza tura austryjaków. W wyniku niekompetencji dowódców do przodu rusza tylko prawe skrzydło ustawiając się naprzeciwko linii polskich i ostrzeliwując je.

Na lewym skrzydle zapanował chaos decyzyjny.

Pierwsze straty polaków w wyniku austryjackiego ostrzału.

Polskie dowództwo wydaje rozkaz kontrataku, jednakże zdezorganizowane ostrzałem wojsko ma problemy z jego realizacją.

Szwadron ułanów uderza na niewielki oddział huzarów austryjackich.

Austryjaccy konni nie mają szans w starciu z lancami Polaków. Dzielni ułani dopadają działon austryjacki.

I niszczą go z łatwością.

Austryjacka piechota przegrupowuje się i rusza do szturmu.

Piechota Księstwa ostrzeliwuje Austryjaków. 

Drugi oddział huzarów uderza w bok formacji ułanów. Wywiązuje się ostra walka na szable.

Huzarzy przeganiają zmęczonych polskich ułanów.

Piechota liniowa Księstwa szturmuje piechotę węgierską.

Dzielni huzarzy rozbijają doszczętnie ułanów ponosząc przy tym dotkliwe straty.

Osamotniony batalion piechoty Księstwa ponosi ciężkie straty w walce z Węgrami.

Piechota niemiecka atakuje dwa bataliony księstwa. Do Węgrów dołącza batalion landwehry.

Polacy ponoszą coraz cięższe straty.

Jeden z batalionów zostaje wybity do nogi.

Rozzuchwaleni huzarzy niszczą polską baterię a następnie szarżują od tyłu na zdezorganizowany oddział Krakusów.

I rozbijają go w pył!

Sytuacja wojsk Księstwa Warszawskiego przedstawia się fatalnie.

Dwa bataliony piechoty Księstwa walczą wręcz z oddziałem liniowej piechoty niemieckiej Austryjaków.

Coraz większe straty po stronie polskiej.

Austryjacy dominują pole bitwy, a wysokie straty po stronie polskiej zmuszają armię Księstwa do ucieczki.

Słonie

Cztery słonie, zielone słonie,
każdy kokardkę ma na ogonie,
Ten pyzaty, ten smarkaty,
Kochają się jak wariaty!

Red Hand Coven - Draculas America

Red Hand Coven to jedna z sześciu głównych frakcji w grze "Dracula's America: Shadows of the West", osadzonej w alternatywnej, gotyckiej linii czasowej, gdzie Drakula sprawuje władzę nad zrujnowaną Ameryką.

Została stworzona przez Drakulę w 1841 roku, kiedy uciekł z Europy po porażce z agentami Zakonu Zmierzchu (Twilight Order) i przybył do Ameryki, gdzie rozpoczął infiltrację społeczeństwa

Członkowie Covenu uważają się za „lepszych” od ludzi, postrzegając ich jako bydło i swoją naturalną zdobycz. Wierzą, że ziemia należy do ich Mistrza (Drakuli) i dążą do całkowitego podporządkowania ludzkości.

Forsaken Posse - Draculas America

Forsaken Posse to frakcja do gotyckiej gry akcji typu skirmish Dracula's America, która łączy elementy nadprzyrodzone z akcją Dzikiego Zachodu. Forsaken to przeklęta banda żołnierzy, łącząca historyczny charakter z potwornym horrorem. Idealni dla graczy, którzy szukają połączenia zdyscyplinowanych rewolwerowców i dzikiej, nadprzyrodzonej mocy.

Tak bandę tę opisuje AI i nawet się zbytnio nie myli. Skoro w grze występują żołnierze z Południa, to potrzebni byli też ci z Północy i proszę bardzo, oto dostajemy bandę wyjętych spod prawa byłych kawalerzystów jankeskich. Ale żeby zachować elementy nadprzyrodzone, to tym razem zamiast zombie i nekromantów mamy wilkołaki. Auuuu!

 

Rydwany Galów

Dwa jeździdełka dla dzielnych Galów. Na jednym jedzie szefo, a na drugim druid Panoramix :-)

Dark Confederacy Posse

Dark Confederacy to jedna z frakcji (Posse) w grze Dracula’s America: Shadows of the West, reprezentująca nostalgię za starym Południem po wojnie secesyjnej i sięgająca po nekromancję, by odrodzić siły Konfederacji. Ich członkowie to byli żołnierze, którzy dzięki czarnej magii stali się nieumarłymi wojownikami, gotowymi służyć w imię odbudowy Południa i wyzwolenia go spod reżimu Draculi.

Wojsko Księstwa Warszawskiego

Jako że mamy dzisiaj Święto Wojska Polskiego zamiast wrzucać kolejnych Rzymian walczących z shoggothami postanowiłem zrobić zdjęcia niepublikowanym wcześniej ludkom.

Odkąd zacząłem zbierać ludziki do Black Powder chciałem zebrać armię Księstwa Warszawskiego. Niestety w tamtych czasach dostępność wzorów była znikoma. Warlord posiadał w swojej ofercie wyłącznie Polaków w służbie francuskiej, zaś firmy produkujące modele stricte do Duchy of Warsaw było drogie, trudno dostępne i całkowicie w metalu.

Moje pierwsze oddziały to były konwersje z późnej piechoty francuskiej w płaszczach, a jeden oddział ma wręcz całkowicie francuskie umundurowanie (zgodnie z fluffem, gdyż niektóre regimenty XW oddelegowane pod francuską komendę były przez Francuzów wyekwipowane w ich sorty mundurowe).

Z biegiem czasu pojawiły się druki 3D, dzięki czemu uzupełniłem moje wojsko o konnych ułanów i krakusów, artylerię oraz batalion piechoty w mundurach z prawdziwego zdarzenia :-) Armią dowodzi metalowy Poniatowski.

Wydawało mi się że miałem też trochę woltyżerów luzem, ale nie mogłem ich nigdzie znaleźć, więc pewnie gniją gdzieś w kartonie niepomalowani. Jak ich odkopię to naprawię ten błąd.

A na deser macie jeszcze fragment filmu Popioły z bitwą o Raszyn, gdzie wojska Księstwa Warszawskiego stanęły do walki z armią Austrii.