Od dłuższego czasu chodziło mi po głowie wyprodukowanie terenów z uwzględnieniem potrzeb Mishimy do Warzone. Dodatkowo jeszcze doszła inspiracja po obejrzeniu nowego serialu Shogun. Przyznam że spędziłem sporo czasu na szukaniu stli japońskich domków, a ostatnio udało mi się znaleźć ciekawe tereny sci-fi w klimacie dalekowschodnim. Długo nie myśląc puściłem dwa na próbę na drukarkę filamentową i na szybko pomalowałem aerografem. Być może ciut przesadziłem z obiciami biorąc pod uwagę jak bardzo japończycy dbają o porządek i czystość, ale trudno. Mroczny świat przyszłości rządzi się swoimi prawami.
Tak czy siak, efekt końcowy uważam za udany, muszę tylko domówić ze dwie rolki PLA i dodrukuję kilka podobnych.
Fajna cyber-wiocha ^^
OdpowiedzUsuńDają radę!
OdpowiedzUsuńA cóż to się stało, że się pojawiło na blogu, a nie tylko na Facebookach? :D Chatki w każdym razie ładne, a battle damage w mojej ocenie wcale nieprzesadzony :P
OdpowiedzUsuńrobię kolejne podejście by przeprosić się z bloggerem, zobaczymy czy się uda
UsuńCałkiem sympatyczne budowle. Takie ogólnoorientalne :)
OdpowiedzUsuń