3.03.2016

Dark Elf Corsair 4

I kolejny elf. Ten jest bez hełmu, a do tego ma fajne ostrze, które mi trochę przypomina ostrze assassina z mojego ukochanego Hexena 2.




12 komentarzy:

  1. Ostrze jak z Hexena, buźka jak z Hexera (znaczy się Wieśka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cały czas przecieram oczy, kiedy patrzę w jakim tempie oprawiasz swoje modele. Średnioroczna zakończonych moich figurek ociera się pewnie o jakieś 1 do 25 pomalowanych przez Ciebie modeli (a i tak mam wrażenie, że znacznie zaniżam statystykę). Demoniczna zieleń na podstawce, taki korsarz na pokładzie mocno steranej galery. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Nakupowałem ludków jak głupi (i nadal to robię!!!) i stanąłem przed wyborem. Albo to sprzedać (nie udało się, bo co sprzedałem to kupowałem ponownie), albo pomalować. Stanęło na tym drugim :-)

      Usuń
  3. Numer cztery ma zajefajne ostrze i świetne włosy. Tak stwierdziłem, że co model będę pisał o innym elemencie... gorzej jak takowe się skończą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, spokojnie, po szóstym będzie fotka grupowa całego regimentu :-)

      Usuń
  4. Fajny, ale wrzuciłbyś czasem jakiegoś nieelfa... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elfy są fajne!
      Maniex nie sugeruj się dajesz kolejnego, byleby był tak dobry jak ten :D

      Usuń
    2. Dziś będzie kolejny :-)

      Usuń
  5. Wow, fabulous looking mini, great artwork!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspominałem już, że łuski na płaszczach bardzo mi się podobają? ;)

    OdpowiedzUsuń