Jedziemy z T'au na speedzie, tym razem pora na dwa oddziały Stealh Suitów. To jedne z moich ulubionych figurek z tej frakcji. Pomalowani na mega speedzie. Szybciej nie potrafię :-) Pomijając głowę kroota, najwięcej czasu zeszło na cyzelowaniu efektu włączonej "czołówki".
I co robisz Maniex? No co? Przekonujesz mnie do Tau!?! Nie-Lubię-Twojego-Genialnego-Malowania-O! :)
OdpowiedzUsuńA gdzie Ci się tak śpieszy? No gdzie Marianie?
OdpowiedzUsuńEfekt całkiem, całkiem.
Awww mam słabość do tej armii. Najlepiej w bieli, z mocnym weatheringiem. Eh... Kiedyś sobie taką zrobię ;))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie kolorów. Wygląda to bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńCzad! Z mojego punktu widzenia to wcale nie wygląda na speedpainting... Raczej na przemyślaną, świadomą kompozycję. Gratuluję umiejętności równych zawodowcom!
OdpowiedzUsuńZajefajni Maniek!
OdpowiedzUsuńDobry schemat robi robotę, widać że wiesz jak sprawić żeby było i szybko, i ładnie!
Operacja Deserowy Sztorm! Latarki świetnie wyszły.
OdpowiedzUsuńtempo i jakość twojego malowania przyprawia o kompleksy :)
OdpowiedzUsuńAbe milutki :)
OdpowiedzUsuń