Oto moja realizacja tematu, czyli Ork Maniex, który w każdej wolnej przerwie lubi grać w gry.
Biedaczek tylko zastanawia się, dlaczego zawsze wypadają mu jedynki.
Figurka ta, to moje trofeum, za zajęcie ostatniego miejsca na moim pierwszym turnieju Warheima w Katowicach, a było to ponad rok temu. Z tego miejsca pozdrawiam organizatora Quidamcorvusa, za świetną nagrodę, która dała mi niezły ubaw. Oprócz orka trafiło mi się też sporo innych ludzików i figurkowych utensyliów.
Przy okazji podzielę się z Wami określeniem, jakie weszło w powszechne użycie od pewnego czasu w Planszóweczce - Mańkowy Reroll. Jest to przerzut, na którym ponownie wypadła jedynka. Dodam tylko, że określenie to z czapy się nie wzięło :-)
:D
OdpowiedzUsuńOstatnie miejsce w turnieju zawsze wymaga dodatkowej osłody :) U nas też dawaliśmy nagrodę specjalną. Fajny ork, jego kostka zda egzamin w testach rozbicia :)
OdpowiedzUsuńHaha:) Dobre:D
OdpowiedzUsuńNiezły, notabene nigdy nie widziałem tego modelu. Jakie jest firmy?
OdpowiedzUsuńGameZone.
UsuńTeż się uśmiechnąłem. Szczególnie, kiedy już się zorientowałem, jaka jest konstrukcja tej kostki :)
OdpowiedzUsuńDoskonały! Trochę śmiechłem bo Mańkowy Reroll to rzecz doskonale mi znana, nie wiedziałem tylko że ma swoją nazwę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo orkowo się prezentuje
OdpowiedzUsuńKostka jest częścią modelu, czy to konwersja?
OdpowiedzUsuńPS: Świetny model. :)
To część modelu. :)
Usuń