Tak przedstawiało się nasze pole bitwy. Po prawej stronie rozstawił sie Haqqislam, po lewej Nomadzi.
Na środku pola bitwy znalazł się objective w postaci agentki CSU pilnującej dokumentów.
Haqqislamici w swojej strefie rozstawienia.
Grenzer snajper na wieży.
Alguacil na prawej flance Nomadów.
I reszta Nomadów. Dwójka Alguacili i Mobile Brigada.
Pierwsza aktywacja.
Hassasin Barid włącza się do akcji.
Hassasin Barid pada raniony strzałem ze snajperki Grenzera.
Aktywacja Nomadów.
Pierwsza próba przejęcia dokumentów kończy się wyłączeniem z walki Alguacila.
W sukurs przychodzą kolejni Alguacile.
Mobile Brigada zostaje ostrzelany przez agentkę CSU i odnosi ranę.
Szybka strzelanina pomiędzy Nomadami a Haqqislamem w wyniku której pada Grenzer ze snajperką. Mobile Brigada wycofuje się za osłonę.
W wyniku dalszej wymiany ognia pada Mobile Brigada.
Haqqislam rozwija szerokie natarcie.
Kolejni Haqqislamici na pozycjach.
Okazja dla Haqqislamu na przejęcie dokumentów.
Agentka dzielnie broni teczki uśmiercając przy tym biednego Ghulama.
Ostatnia próba Nomadów, również nieudana. Alguacilka ginie od broni maszynowej czujnej agentki.
Trzeba będzie niedługo powtórzyć imprezę z Infinity, bo to bardzo zacna i przyjemna gra.
Już dawno nie miałem tak udanych rzutów :) Dzięki Maniex za grę. Mam nadzieję, że niebawem uda nam się rozegrać jeszcze jedną bitwę. To czego mi brakowało, to scatter terrain. Trzeba nad tym popracować.
OdpowiedzUsuńJa muszę podrasować trochę moje domki, bo są za bardzo bure. No i scatterka też się podorabia :-)
UsuńOdpowiednie pole bitwy robi efekt. Doskonale to wygląda. Nie gram w Infinity ale chętnie oglądam.
OdpowiedzUsuńNiewiele jest gier, które mogę z czystym sumieniem polecić, ale Infinity jest jedną z takich gierek :-)
Usuńładny stół i do tego wszystko pomalowane, słowem świetny raport :)
OdpowiedzUsuńTu głównie zasługa Generała. Ja będę musiał trochę podrasować swoje domki.
UsuńFajny stół! Co to za jakaś mata? Jedno, czego mi brak w tym raporcie, to takie mapki, jak kiedyś w każdym WD, ale to chyba moja nostalgia za dawnymi czasami się odzywa ;)
OdpowiedzUsuńMatę zapewnił Generał. Świetna sprawa, przy czym nie ma co na nich oszczędzać. Te droższe są zdecydowanie lepsiejsze niż tańsze.
UsuńJesteś prawdziwym multisystemowcem - battle, AoS, Saga - a teraz infinity. Fajnie :)
OdpowiedzUsuńPo prawej w menu na górze jest pełna lista systemów z którymi miewam do czynienia :-) A teraz robię jeszcze dużo do czterdziestki :-)
UsuńNo i fajnie, gra wpadła, a w dodatku na bardzo przyjemnym stole i z pełni pomalowanymi armiami :)
OdpowiedzUsuńTo jest jedyny rodzaj gier, który mnie pasjonuje :-)
UsuńBardzo dobrze ten stół wygląda - sporo robi mata i duża ilość bardzo grywalnych budynków (zdejmowane dachy). Pierwszy raz widzę budynki z korka i muszę powiedzić, że bardzo dobrze to wygląda. Ile na to poszło farby z aero ? :)
OdpowiedzUsuńNa to pytanie musiałby odpowiedzieć Dominik :)
UsuńMasakra ! Choć ja swoimi Nomadami za często też nie wygrywam.... I to dokładnie tą samą drużyną co Twoja...
OdpowiedzUsuńMimo że Generał jest dużo bardziej doświadczonym graczem niż ja, to jednak w tej bitwie o wszystkim przesądziły moje fatalne rzuty kostkami :-)
Usuń