23.02.2017

Warhammer Fantasy Stone Troll

Moja ulubiona figurka trolla. Męczyłem się z nim dłużej niż na początku zakładałem. I chyba nawet dłużej niż na to wygląda. Malowałem go mocno na raty i trwało to prawie rok. W każdym razie cieszę się, że mam go już za sobą.










21 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten model! Szkoda trochę, że wszystkie fotki są lekko z góry - na zdjęciach robionych poziomo ten troll uroczo łypie na oglądającego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro znasz już fotki robione poziomo, to miałeś przynajmniej okazję popatrzeć sobie izometrycznie :-) Doceń :P

      Usuń
  2. Bardzo fajnie wykonane przejscie jasnego niebieskiego/białego w niebieski na brzuchu i mięśniach Trolla.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście nie widać, że spędziłeś nad nim aż rok ;)
    Mimo to bardzo mi się podoba. Te trolle mają niesamowity klimat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony chciałbym ich więcej - z drugiej - jak pomyślę ile się nad tym namęczyłem... :D

      Usuń
  4. Napracowałeś się nad kamsztorem i szmatką. Patrząc na galerię mam wrażenie, że dążysz do wymalowania wszystkiego, co zalega w szafach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat nad nimi najkrócej siedziałem :D Co do wymalowania kupki wstydu - po to powstał ten blog :-)

      Usuń
  5. Yeeaaah, to jest prawilny troll!!! :D już widzę jak daje łupnia krasnoludzkim pokurczom ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak to jest, że niektóre figurki zajmują nieprzyzwoicie dużo czasu i już pod koniec po prostu nie chce się ich malować. Ale trolololo jest i podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ah klasyk nad klasykami:) kiedy byłem małym chłopcem (hej!) była to dla mnie kwintesencja tych większych złych :) Teraz chyba też :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja lubię te stare Trolle z WH FB. Te ich mordy wyglądają rewelacyjnie. Maniex malowanie eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja myślałem, że moje trzy tygodnie to było dużo ;) No, wspaniałe te trole! Klasyczny model w klasycznym malowaniu.

    OdpowiedzUsuń