Kolejne dwie baryły, tym razem wspomagane przez stareńkiego longbearda. Te dawne metale są jeszcze fajniejsze niż baryłki. Szkoda, że ciężko je dostać, bo kiszą się po kartonach u ludzi, którzy ich nigdy nie pomalują :-)
Pamiętam jak wertowałem stary rulebook do krasnoludów chyba z V edycji po kilkanaście razy i przeglądałem te wszystkie stare metalowe modele na końcu. To był prawdziwy krasnoludzki klimat. Baryłki jednak były zawsze, w każdej krasnoludzkiej armii :)
Longbeard przefajowy! Będzie ich więcej? :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam więcej :(
UsuńMega :-)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak wertowałem stary rulebook do krasnoludów chyba z V edycji po kilkanaście razy i przeglądałem te wszystkie stare metalowe modele na końcu. To był prawdziwy krasnoludzki klimat.
OdpowiedzUsuńBaryłki jednak były zawsze, w każdej krasnoludzkiej armii :)
Longbeard super!
OdpowiedzUsuńZaskakująco dobrze pasuje ma taka współczesna tarcza, dobra robota :)
OdpowiedzUsuńO toto! Jak stąd!
UsuńMiałem kiedyś takiego krasnala, jak ten w środku... Muszę go poszukać w domu rodziców. Całość krasnoludów jak zwykle super :)
OdpowiedzUsuńŚwietne były te stare metalowe dwarfy... A i malowanie cieszy oko :)
OdpowiedzUsuńZaskakujące, jak dobrze Longbeard pasuje do barył, a tarcza do Longbearda. Podoba się!
OdpowiedzUsuń